Kupuję salonową OII FL

[Marcinooo]

Ja nie korzystałem z "naszych forumowiczowych" dealerów, ale szukając na własną rękę dobrej ceny to właśnie salon z Warszawy przedstawił mi najkorzysteniejszą ofertę.

no to skąd wiesz, skoro nie szukałeś?

Opieram się na podawanych tutaj zniżakch :wink:

[szkoda]

Opieram się na podawanych tutaj zniżakch :wink:

a kto normalny podaje swoje prawdziwe zniżki :szeroki_usmiech

ale wiem, że warszawskie salony są w stanie sporo opuścić przyparte do muru.

[Ayu]

Kiedy świtał nam pomysł na zmianę samochodów w firmie zbieraliśmy oferty z różnych salonów. Najlepsze ceny dostaliśmy od firmy Carsed w Siedlcach.

[Morgoth]

Potwierdzam Carsed i w moim przypadku był najbardziej elastyczny.

[abrymarz]

Zacząłem ten wątek jeszcze w styczniu. Od tego dnia wiele się zmieniło.
Nie podpisałem umowy i nie kupiłem wtedy O2FL 1.8TSI Ambiente z 2010 (bo poczytałem
forum i przekonaliście mnie że pośpiech wskazany jest przy łapaniu pcheł ).
Przez ten czas miałem różne ciekawe propozycje na O2FL z 2009 z różnymi
silnikami i różnym wyposażeniem. Pewne propozycje sam odrzucałem a inne
"same" przeszły mi obok nosa (za długo myślałem :cry: ).
De facto autko odbiorę dopiero w sobotę (27.03).
Zamówiłem 28.01.2010 w Krakowie (tak jak mi wielu z Was polecało).
Będzie to O2FL 1.8TSI Elegance z 2010 .
Niezależnie jak to wypadnie, opiszę własne doświadczenia lecz na pewno nie
spodziewajcie się cudownego przepisu na kupno czy też jakiegoś "złotego środka".

ps. pozdrawiam "Kraków" i do zobaczenia w sobotę.

[Morgoth]

Będzie to O2FL 1.8TSI Elegance z 2010

Brawo! Co by nie było, to powinieneś być zadowolony i szerokiej drogi z Kraka do domu.

[PAOLO ESCO]

Będzie to O2FL 1.8TSI Elegance z 2010

BRAWO POWODZENIA i nie omieszkaj pochwalić się nowym wozidełkiem ...najlepiej zapodaj fotki

[abrymarz]

ale wiem, że warszawskie salony są w stanie sporo opuścić przyparte do muru.

Warszawski salon, przyparty do muru, tak mnie odtrącił :wink: że wylądowałem w Krakowie (i nie żałuję ).

[szkoda]

ale wiem, że warszawskie salony są w stanie sporo opuścić przyparte do muru.

Warszawski salon, przyparty do muru, tak mnie odtrącił :wink: że wylądowałem w Krakowie (i nie żałuję ).

no i bardzo dobrze
dla mnie odbieranie auta w Krakowie to pełny fun, no i można się nim naprawdę nacieszyć :szeroki_usmiech
bo tak zwyczajnie, to wraca się do domu i potem nie bardzo wiadomo co ze sobą zrobić :lol: :wink:

[AdamB]

bo tak zwyczajnie, to wraca się do domu i potem nie bardzo wiadomo co ze sobą zrobić :lol: :wink:

Jak to nie wiadomo? :shock: Oblewa się nowy zakup No przynajmniej ja tak robię zawsze :lol:

[Morgoth]

Ja wolę zafundować pić autku i zrobić jakąś traskę po okolicy.

BTW dilerzy Skody twierdzą że z tych 5.000 PLN upustu na model 2010, połowę daje Skoda Polska, a połowę musi dać diler. Stąd są potem nieco ograniczeni jeśli chodzi o elastyczność. W zależności od wersji silnika i wyposażenia w Wawie raczej spokojnie można dostać prawie drugie tyle od dilera (3-5 tys. to standard* w zwykłej rozmowie nad cennikiem). Dalej to już sztuka negocjacji i gotowości kupna.

*) Może to nie rewelacja, ale spróbujcie wycisnąć coś z Toyoty :lol:

[rkb]

z 1.4 TSI i 1.8 TSI w wersjach ambiente standzardzik to dzis ok 8k upustu od cennika, sprawdzalem samodzielnie pewnie da sie wiecej, gorzej z doposarzeniem bo wszyscy czestuja dywanikami i nawet alarmu nie chca dac

bede kupowal grudzien/styczen a juz sie rozgrzewam, mysle ze atak na wyprzedaże rocznika przyniesie lepsze efekty ale wtedy jest malo czasu na przemyslenia :P

[Morgoth]

Możesz spróbować poprosić o wyliczenie bogatszego modelu np. Elegance, dorzuć parę dodatków, a potem na dalszym etapie rozmów zrezygnuj na rzecz Ambiente. Niektórym będzie głupio zejść z wcześniej dogadanego upustu

[Gemini]

z 1.4 TSI i 1.8 TSI w wersjach ambiente standzardzik to dzis ok 8k upustu od cennika

Potwierdzam - 8,5k upustu oferowano mi w w-wie (1.8TSI, ale elegance) kiedy wstępnie sondowałem na co mnie stać

[szkoda]

Może to nie rewelacja, ale spróbujcie wycisnąć coś z Toyoty :lol:

no tak, ale to zupełnie inna polityka i inaczej skalkulowane ceny, nie tak na wyrost :szeroki_usmiech
ja w tojocie urwałem 5% i to podobno było już dobrze

[Morgoth]

ja w tojocie urwałem 5% i to podobno było już dobrze

Bo to jest bardzo dobrze!!! Też tyle urwałem :lol:

W Skodzie jednak urwałem więcej niż 8,5%, chociaż pewnie u polecanych dilerów z południa urwałbym więcej.

[Yarek]

W Skodzie jednak urwałem więcej niż 8,5%, chociaż pewnie u polecanych dilerów z południa urwałbym więcej.

nie trzeba jechać na południe, żeby urwać ~dwa razy tyle... :wink:

[szkoda]

nie trzeba jechać na południe, żeby urwać ~dwa razy tyle... :wink:

:diabelski_usmiech

[Morgoth]

Hmmm to teraz mi mówicie? 17% upustu to nie byle co, wprawdzie Ford czy Opel (Reno i Fiata nie liczę) spokojnie dają do 24%, ale kto to kupuje?

[Big]

wprawdzie Ford czy Opel (Reno i Fiata nie liczę) spokojnie dają do 24%, ale kto to kupuje?

no sądząc po ilości aut tych producentów na ulicach, to ... sporo osób

[lend]

Też jestem zdania ,że nie trzeba jechać do Krk żeby dobrze kupić.
Widze taki trend na forum , że nie ma czy skoda to dobry wóz itp tylko czy "gdzie kupić aby diler dał mi 20 000 rabatu".Nie można kupić taniej niż można! ewentualnie można wyjść na idiotę :szeroki_usmiech

Ale jakby nie było podyskutować o cenie trzeba

[rkb]

Wszystko zalezy od wersji i motoru, bo za minta 1.6 napewno nikt nie dostanie 20k rabatu organoleptycznie za to sprawdzilem ze nie kupuje sie minta z dodatkami, z radiem, listwami, halogenami wyszlo prawie tyle co ambiente (1k roznicy) :lol:

[Big]

rkb, ale to z dodatkami dotyczy każdej jednej wersji, ba nawet każdego producenta ceny poszczególnych wersji i modeli są tak skalkulowane, że opłaca się dokupić 2 max. 3 dodatki. Jesli chce się dokupić więcej dodatków bardziej opłaca się dopłacić do droższej wersji.

[Morgoth]

wprawdzie Ford czy Opel (Reno i Fiata nie liczę) spokojnie dają do 24%, ale kto to kupuje?

no sądząc po ilości aut tych producentów na ulicach, to ... sporo osób

Firmy na pewno

to z dodatkami dotyczy każdej jednej wersji, ba nawet każdego producenta ceny poszczególnych wersji i modeli są tak skalkulowane, że opłaca się dokupić 2 max. 3 dodatki. Jesli chce się dokupić więcej dodatków bardziej opłaca się dopłacić do droższej wersji.

Big dobrze prawi, siedziałem na cennikami kilku marek i Excelem od miesiąca, zanim wyklarowała się Skoda. Nigdzie nie opłacało się bogato doposażać niższej wersji, a czasem nawet nie dało się dołożyć czegoś do wersji niższej za żadne pieniądze (standard w japońcach).

[voltar]

Hmmm to teraz mi mówicie? 17% upustu to nie byle co, wprawdzie Ford czy Opel (Reno i Fiata nie liczę) spokojnie dają do 24%, ale kto to kupuje?

24 % w Fordzie jako stala oferta ? nie sadze ... pewnie zalezy od dealera i jak im sprzedaz idzie. Jak kupowalem auto to od Forda niewiele mozna bylo dostac.